Krótko na temat #03 - O "głupim rapie" i muzyce

Witam
Dawno nie było tej formuły, ale dzisiaj wena mnie dopadła
Zatem zapraszam na kolejny krótki wpis
Szczery wpis
------------------------------------------------------------------------------
Dwie strony
Skrajne metale mówiące: "Rap bleee"
Druga mówiąca: "Rap wykurwisty, tylko rap"
Obydwie strony mam  ochotę wyjebać w potylicę
Owszem, lubię rap
O.S.T.R,, Kaliber 44 czy Liroy to moi ulubieni wykonawcy
Nie wstydzę się tego
Po prostu słucham wszystkiego
A wyjebać dwie strony mam ochotę z konkretnych powodów
Metale za to, że nawet nie posłuchają, a psioczą
Krzyczą najgłośniej nie pojmując, że taki raper to nie gówniarz rzucający kurwami
Taki ktoś to człowiek, który ma w głowie miliony rymów, tekstów, pomysłów
Wulkan kreatywności
Powiedziałbym nawet, współczesny poeta
Czy wiecie, że fristajl wcale nie jest tak łatwy?
Trzeba mieć pokaźny zasób słownictwa i szybki umysł, by robić to dobrze i z przekazem
A wielu jest takich
-----------------------------------------------------------------------------
Drugą stronę mam ochotę wyjebać z powodów połączonych z drugim tematem
Słuchanie jednego gatunku muzyki to jak wpieprzanie w kółko owoców
Owszem, może to i zdrowe, ale zbilansowana dieta składa się też z mięsa, ryb, zbóż, wypieków, etc.
Jeden gatunek muzyczny kaleczy naszą duszę
Osobiście słucham prawie wszystkiego
Rap
Metal
Rock
Blues
Jazz
Raegge
I wiele innych
I każdemu polecam to samo
To bardzo rozbudowuje nasze wnętrze
------------------------------------------------------------------------------
Dziękuję za uwagę :v